czwartek, 31 stycznia 2013

Drugi Post Lajfstajlowy


Jako że Młoda Polska jest dosyć smutnym okresem literackim, w przerwie od nauki postanowiłam przypomnieć sobie wszystkie ulubione śmieszne filmiki z internetów. A skoro ostatnio zamieniam swoje życie w medialną szopkę upubliczniając najgłębsze przeżycia na tym blogu, prezentuję Wam:

Pięć Najfajniejszych Filmików z Jutuba. 

Wybór jest totalnie subiektywny i kierowałam się własnym zrytym poczuciem humoru.
Na pierwszy ogień idzie filmik "Your printer is a brat". Gdyby sprzęt komputerowy rodzaju żeńskiego miał PMS to tak by to właśnie wyglądało: (niestety głupi blog nie chce mi wkleić filmiku, dlatego zainteresowanych odsyłam pod bezpośredni adres na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=pQGtucrJ8hM)
Następnie odcinek internetowego serialu Pitu-Pitu. Odcinków jest mnóstwo i na pierwszym roku idealnie zapychały mi czas sesji zimowej. To jest jedna z moich bardziej ulubionych części:



Tak będzie kiedyś wyglądać moje dziecko:



Uwielbiam Kabaret Limo i polecam wszystkie filmiki ich produkcji. Na potrzeby bloga musiałam wybrać jeden, więc wstawiam coś związanego z uczelnią. Na filmie występuje co prawda Polibuda a nie UG, ale to zawsze coś. 


Szczerze mówiąc nawet nie wiem jak to skomentować - to już bardzo wysoki poziom absurdu. Ale jest uroczy. Oczywiście polecam zapoznać się z całą resztą asdfmovie.


I na koniec... Hit tegorocznej zimy, czyli Miś, Margolcia i Marznący Żołnierze! 


Mam nadzieję, że filmy zawarte w tej notce poprawiły Wam humor! Ja się zawsze uśmiecham kiedy je obejrzę. Nawet w obliczu wiszących nade mną egzaminów z Młodej Polski i Teorii Literatury. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz